oszustwo

Bezpieczny biznes czyli sprawdź kontrahenta

Biznes

Sprzedaż z odroczeniem zapłaty to powszechna praktyka w biznesie. Niestety, nierzadko jej skutkiem jest brak zapłaty w ogóle i niemożność jej wyegzekwowania. Stąd sprawdzenie rzetelności przyszłego kontrahenta jest wysoce wskazane.

Sprawdzenie w rejestrach długów i w internecie to podstawa. W rejestrach długów to wiadomo natomiast w wyszukiwarce internetowej wpisujemy dane sprawdzanego podmiotu w towarzystwie takich słów jak „dłużnik”, „dług”, „giełda wierzytelności” a nawet „oszust” itp. Możliwe bowiem, że ktoś wystawił jego dług do sprzedaży właśnie na internetowej giełdzie wierzytelności lub że ktoś ostrzega przed nim jako przed oszustwem.

Przydałoby się też sprawdzić, czy podmiot ten nie zalega z płatnościami podatków lub składek ZUS – niech przedłoży stosowne zaświadczenia. Zażądanie odeń wyciągu z BIK czyli z Biura Informacji Kredytowej też nie jest od rzeczy w takiej sytuacji.

Można również zażądać od sprawdzanego podmiotu oświadczenia o braku wymagalnych zobowiązań finansowych – https://pamietnikwindykatora.pl/oswiadczenie-o-braku-wymagalnych-zobowiazan-finansowych/. Nie każdy bowiem dług jest wpisany do rejestru długów czy na giełdę wierzytelności. Zażądanie takiego oświadczenia może zreflektować kogoś kto ma już długi i wycofa się z naciągnięcia nas na towar czy usługę. A jeżeli jednak złoży takie oświadczenie które okaże się niezgodne ze stanem faktycznym, to w przyszłości, jeżeli nie zapłaci faktury może prokuratorowi nie pozostawić innego wyjścia jak postawienie zarzutu wyłudzenia. Pożytek dla wierzyciela może być z tego taki, że dłużnik z obawy przed wsadzeniem go do więzienia będzie dług spłacał. Może to być jedyna nadzieja na wyegzekwowanie należności jeżeli egzekucja komornicza będzie bezskuteczna.

Bezwzględnie nie należy rezygnować ze sprawdzenia wiarygodności potencjalnego kontrahenta zadowalając się tym, że gotów on jest przed zawarciem transakcji wystawić nam weksel in blanco. Weksel nawet w specjalistycznej literaturze określany jest mianem zabezpieczenia wierzytelności ale w rzeczywistości nie jest żadnym zabezpieczeniem. Wystarczy pomyśleć: jeżeli dłużnik nie posiada majątku to żaden weksel nie pomoże. Zabezpieczyć transakcję można natomiast rzeczowo czyli hipoteka na nieruchomości lub zastawem na rzeczy ruchomej ewentualnie poręczeniem wiarygodnego podmiotu. Zwykle jednak nie ma na to czasu, nie jest to standard a i nie każdy nawet uczciwy podmiot gospodarczy ma takowe mienie, możliwości.

Dodaj komentarz